29 marca 2013

Babka marmurkowa z czekoladą i orzechami.

Najlepsza, najprostsza, klasyczna, czarno - biała, czy też marmurkowa, wzbogacona o mocno czekoladową polewę i posiekane orzechy laskowe (i nie ze względu na aurę za oknem wygląda trochę Bożonarodzeniowo - taką miałam koncepcję zanim jeszcze zaczął sypać śnieg ;)).  Dzielę się z Wami dziś tylko przepisem i zdjęciami "wierzchu", gdyż dostałam odgórny zakaz rozkrawania baby do Niedzieli i wtedy dopiero będzie zdjęcie środka ;) To już ostatni wypiek Wielkanocny, kolejne, te których nie zdążyłam zrobić, mam nadzieję pojawią się tu za rok :) Rozstaję się z Wami na ten radosny czas Świąt życząc:

Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, dużo uśmiechu, radości i wspaniałego czasu spędzonego z Rodziną, zajadając pyszne wypieki! :)


Składniki (w temp. pokojowej):
  • 100 g miękkiej margaryny
  • 120 g cukru pudru
  • 2 łyżki cukru waniliowego
  • 3 łyżki gęstej śmietany (18%)
  • 3 jajka
  • 130 g mąki pszennej
  • 100 g mąki ziemniaczanej
  • 1,5 łyżki kakao
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Margarynę ucieramy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Dalej ucierając dodajemy po jednym jajku. Mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Stopniowo, na zmianę ze śmietaną, dalej ucierając dodajemy do masy. Ok. 1/3 masy przekładamy do drugiej miski i przesiewamy do niej kakao - miksujemy. Formę do babki smarujemy tłuszczem i posypujemy mąką lub bułką tartą. Do formy przekładamy najpierw ciemną masę, a następnie jasną. Pieczemy ok. 45 min (do suchego patyczka) w temp. 160 stopni. Studzimy na kratce. Wystudzoną babkę dekorujemy polewą czekoladową i orzechami.

Polewa:
  • 100 g czekolady ciemnej (użyłam specjalnej do dekorowania ciast)
  • 25 g margaryny lub masła
Tłuszcz roztapiamy w kąpieli wodnej, następnie dodajemy połamaną czekoladę. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Dekorujemy ciasto.
Smacznego! :)


Bogatego Zajączka! :)


28 marca 2013

Jelly Beans Easter Bark - Wielkanocna Czekolada.

Jak napisała autorka bloga The Domestic Rabel, nie jest to przepis, a raczej pomysł, ale jest tak fajny, że i ja chcę się z Wami tym pomysłem podzielić ;) Jeśli macie już dość tradycyjnych czekoladowych zająców, jajek itepe, a nie chcecie robić cake popsów, to polecam zrobienie dla swoich dzieci (a może wspólnie z nimi pomiędzy pieczeniem baby, a faszerowaniem jajek) tych o to uroczych tabliczek z białej czekolady z Jelly Beans :) Mogą być słodką przekąską oraz miłym "zajączkowym prezentem" dla bliskich :)


P.S Especially for YOU - My funny, English group! :)  I know that you read this ;) 
Happy Easter!


Składniki:
  • 2 tabliczki białej czekolady
  • 1 szklanka jelly beans (jeśli nie znajdziecie to można je zastąpić żelkami)
  • kolorowa posypka lub cukier błyszczący
Czekoladę łamiemy i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Na tacy rozkładamy folię aluminiową i wylewamy na nią rozpuszczoną czekoladę. Formujemy ją na odpowiednią dla nas grubość (u mnie ok. 0,5 cm) i układamy nasze fasolki. Na koniec posypujemy kolorową posypką lub cukrem błyszczącym. Odstawiamy w chłodne miejsce do przestygnięcia. Następnie na kilka godzin wkładamy do lodówki. Po schłodzeniu kroimy lub łamiemy na kawałki i cieszymy się własnym wielkanocnym wyrobem czekoladowym :)

27 marca 2013

Baba drożdżowa z twarogiem i rodzynkami.

Jestem fanatyczną fanką drożdży i się do tego przyznaję :) I wcale nie chcę zapisać się z tego powodu do klubu "AD, czyli Anonimowych Drożdżocholików", bo nie jestem anonimowa :D Po tym wstępie wiecie już, że nie mogło zabraknąć u mnie baby drożdżowej: pysznej, czarno - białej, z dodatkiem twarożku i rodzynek. Wypatrzyłam ją u Mienty i musiałam mieć u siebie (tylko maliny zastąpiłam rodzynkami) ! :)


Składniki:

Ciasto drożdżowe:
  • 320 g mąki tortowej
  • 60 g mąki krupczatki
  • kopiasta łyżka kakao
  • 30 g świeżych drożdży
  • 2 jajka
  • 3 łyżki cukru (można dodać więcej jeśli lubcie słodkie, z taką ilością nie jest zbyt słodka)
  • 3/4 szklanki maślanki
  • pół szklanki oleju rzepakowego
Nadzienie:

  • 4-5 łyżek mrożonych malin
  • 150 g chudego twarożku
  • 2 łyżki cukru
  • łyżka wiórków kokosowych (pominęłam)
  • łyżeczka maślanki
  • żółtko
Drożdże zasypujemy cukrem i odstawiamy aż się rozpuszczą. Maślankę roztrzepujemy z jajkami oraz olejem. Dodajemy do tego rozpuszczone drożdże i mieszamy. Dzielimy na 2 części. Mąkę pszenną przesiewamy i mieszamy z krupczatką. Dzielimy na 2 części i do jednej dodajemy kakao. Suche składniki mieszamy z mokrymi i wyrabiamy 2 ciasta. Odstawiamy je do podwojenia objętości. Wyrośnięte ciasta rozwałkowujemy na 2 długie pasy. Odstawiamy jeszcze na 10 minut. W tym czasie przygotowujemy ser. Ucieramy go z cukrem, wiórkami, maślanką i żółtkiem, a na końcu dodajemy sparzone i odsączone rodzynki. Następnie rozsmarowujemy na jednym kawałku ciasta. Całość przykrywamy drugim ciastem. Następnie całość skręcamy i przekładamy do formy na babkę. Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach. Gotowe możemy posypać cukrem pudrem i wiórkami kokosowymi.

Smacznego :)

26 marca 2013

Cebularze.

Święta, święta, wszędzie święta, a przecież nie jemy przez cały Wielki Tydzień tylko babek, mazurków, jajek faszerowanych itd. ;) Więc pod wpływem tego co zobaczyłam w Moim Gotowaniu 03/13, wymyśliłam sobie, że zrobię cebularze, bo ostatnio zaniedbałam "moją domową piekarnię" i wcale nie jest to odbieganie od tematyki świątecznej, bo te bułeczki mogą posłużyć za postne danie na kolację w najbliższy Piątek :) Wypróbujcie, są lepsze niż kupne ;)

Składniki (na 12 cebularzy, średnicy ok. 8 cm):

Ciasto:
  • 2,5 dag drożdży świeżych
  • łyżka cukru
  • 45 dag mąki
  • szklanka ciepłego mleka
  • 8 łyżek masła
  • łyżeczka soli
  • 1 jajko
Farsz:
  • 3 cebule
  • 4 łyżki oliwy
  • szczypta soli
  • pieprz
  • 2 łyżki śmietany (18%)
  • mak
+ 1 rozkłócone jajko do posmarowania

Drożdże rozcieramy z cukrem, łyżką mąki i odrobiną ciepłego mleka. Odstawiamy do wyrośnięcia. Masło rozpuszczamy w pozostałym mleku. Mąkę z solą przesiewamy, dodajemy wyrośnięty rozczyn, mleko z masłem oraz rozmącone jajko. Zagniatamy, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne - odstawiamy do podwojenia objętości.
Cebule kroimy w półplasterki i szklimy na oliwie, przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy śmietanę i mieszamy.
Ciasto ponownie zagniatamy i dzielimy na 12 części, lekko rozwałkowujemy na placki i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy na chwilę aż podrosną. Na każdym placku układamy trochę cebuli, brzegi smarujemy rozkłóconym jajkiem i posypujemy makiem. Pieczemy 20 - 25 min w temp. 190 stopni. Możemy podawać zarówno na ciepło jak i na zimno.

Smacznego! :)

24 marca 2013

Babki kakaowe (lub babka kakaowa).

Można chyba śmiało powiedzieć, że "ciemne babki" kakaowe, to jeden z klasyków gatunku pod nazwą Babki. Nie mogło więc zabraknąć na nie przepisu, także u mnie (szczególnie, że to ulubiona babka Taty :)) Baby, babki i babeczki są teraz "na topie" (nie tylko kakaowe ;)), to ich czas, więc pieczmy je i delektujmy się ich smakiem w ten wyjątkowy czas :)


Składniki (na 12 mini babek lub 1 standardową) - powinny być w temp. pokojowej:
  • 180 g masła (miękkiego)
  • 2 łyżki śmietany (18%)
  • 5 jajek (żółtka i białka oddzielnie)
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
  • 2,5 łyżki kakao
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka esencji waniliowej
  • szczypta soli
Masło ucieramy z cukrem, następnie po jednym dodajemy żółtka, a na końcu śmietanę oraz esencję. Mąkę, kakao i proszek do pieczenia przesiewamy. Dodajemy stopniowo do masy. Ubijamy na sztywno białka ze szczyptą soli. Delikatnie mieszamy masę z ubitą pianą z białek. Przekładamy ciasto do formy wysmarowanej masłem i oprószonej mąką (do silikonowej przekładamy bez smarowania). Pieczemy babki (babę) w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 40 - 45 min (ok. 1 h babę) - najlepiej sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest już gotowe :) Studzimy na kratce. Można posypać cukrem pudrem lub polukrować - wszystko zależy od Was :)

Smacznego! :) 

22 marca 2013

Babka cytrynowa.

Oglądałam w styczniu zeszłoroczne, wiosenne wydanie magazynu Green Canoe i dosłownie zauroczyła mnie ta babka, już wtedy wiedziałam, że muszę ją zrobić i tak też się stało :) Nie trzeba zbyt dużo o niej pisać, wystarczy spojrzeć, a na pewno będziecie chcieli jej posmakować: jest wilgotna, mocno czuć w niej cytrynę i przyjemnie pachnie - tylko jeść! :) No i wnosi dużo optymizmu w konsumujących ;)

P.S Odwiedziliście moją kuchnię już ponad 10 tysięcy razy, nie spodziewałam się takiego wyniku po 2,5 miesiąca istnienia - DZIĘKUJĘ! :)























Składniki:
  • 150 g mąki pszennej
  • 150 g mąki ziemniaczanej
  • 150 g masła lub margaryny
  • 3 jajka
  • 200 g cukru pudru
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
  • łyżeczka skórki otartej z cytryny
  • sok wyciśnięty z 1 cytryny
Obie mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Masło ucieramy na puszystą masę dodając kolejno żółtka, cukier puder i cukier waniliowy oraz skórkę cytrynową i sok z cytryny. Mąkę dodajemy do masy i wszystko razem mieszamy. Białka ucieramy na sztywną pianę i delikatnie łączymy je z pozostałymi składnikami. Ciasto przekładamy do formy na babkę (u mnie silikonowa - standardowy wymiar, ciasto wypełniło ją do ok. 3/4 wysokości, jeżeli używacie normalnej to trzeba ją wysmarować tłuszczem i obsypać mąką). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 1 godzinę. Wystudzoną babkę dekorujemy białym lub kolorowym lukrem i kolorowymi posypkami.

Lukier (można użyć też gotowego):
  • 1,5 - 2 szklanki cukru pudru
  • 5-6 łyżek gorącej wody
  • odrobina zielonego barwnika (na końcu wykałaczki)
+ błyszczący cukier, kolorowe posypki
Puder mieszamy z wodą i odrobiną barwnika - regulujemy gęstość lukru poprzez dosypanie cukru, bądź wody. Lukier powinien być dość gęsty. Babkę lukrujemy, posypujemy błyszczącym cukrem i posypką - odkładamy na kratkę do wyschnięcia.

Smacznego! :)

19 marca 2013

Easter Cupcakes.

Robiłam te babeczki z myślą o wiośnie i trochę też nawet o lecie. Moje myśli mocno się jednak zagalopowały.. Wszyscy wiemy dlaczego: za oknami widzicie to samo co ja, czyli niekończacą się zimę.. Miało być wiosennie, słonecznie i pastelowo, niestety jest ponuro i zimno. Mam nadzieję, że chociaż te optymistyczne cupcakes z kolorowymi jajeczkami, leżącymi na babeczkach straciatella (prawie jak lodyyy! :)) poprawią mi i Wam choć troche nastrój i wprowdzą do Świąt i nie chodzi mi o Gwiazdkę ;)


Składniki (przepis na babeczki z czekoladą z KUKBUK'a nr 2: na 12 malutkich, u mnie 6 normalnych):
  • 30 g masła
  • jajko
  • 80 g cukru
  • 150 ml jogurtu
  • 120 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • tabliczka posiekanej drobno czekolady mlecznej (u mnie gorzka)
Rozpuszczamy masło - studzimy, jajko mieszamy trzepaczką z cukrem, dodajemy masło oraz jogurt na dwa razy. W drugim naczyniu mieszamy składniki sypkie (mąkę, proszek do pieczenia, sól) oraz czekoladę. Dodajemy zawartość naczynia z mokrymi składnikami - mieszamy tylko do połączenia składników. Pieczemy 15 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Studzimy na kratce.

Krem:

  • 100 ml śmietany kremówki
  • 3 łyżki cukru pudru
+ kolorowe jajeczka do dekoracji, ew. odrobina żółtego barwnika do kremu


Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder dalej miksując. Tak przygotowanym kremem dekorujemy babeczki robiąc gniazdka rękawem z końcówką w kształcie gwiazdki. W gniazdkach układamy jajeczka :)

Gotowe! :)



16 marca 2013

Mazurek na waflach - Pischinger Wielkanocny.

Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, czas więc podzielić się z Wami pomysłami na świąteczne słodkości. Na blogach już od kilkunastu dni roi się od przepisów na baby i mazurki, a u mnie dopiero dziś, 2 tygodnie przed Świętami pojawia się pierwszy, dlaczego? Bo aura za oknem zdecydowanie nie skłaniała do myślenia o zajączkach, tylko o reniferkach i nie o mazurkach, tylko o pierniczkach, jakbym czekała na Gwiazdkę ;) Ale śnieg w końcu ginie, Zima chyba ostatecznie się poddaje (przynajmniej na Północy), więc dzielę się z Wami Wielkanocnym Pischingerem, czyli Mazurkiem na waflach. Wielu z Was szuka przepisu na wafle przekładne, więc jest ich kolejna wersja - zarówno na nadchodzące Święta, jak i na co dzień - bez dodatku bakalii :) Gorąco Polecam!

P.S Moi mili zapraszam Was także na Facebook'a - możecie być na bieżąco z nowościami, nie tylko tymi Wielkanocnymi :)


Składniki:

Wersja codzienna:
  • 1 opakowanie wafli
  • 1 puszka kajmaku
  • 1 słoiczek powideł śliwkowych
Wersja Wielkanocna:

     + bakalie: rodzynki (sparzone i odsączone), drobno posiekane orzechy   laskowe, płatki migdałowe - na wierzch

Na waflach rozsmarowujemy kolejno kajmak i powidła, tak żeby ostatnią warstwą (wierzchnią był kajmak) - wierzch można posmarować grubszą warstwą (to opcja dla wielbicieli kajmaku :)). Naszego przekładańca ozdabiamy jak mazurka: rodzynkami, orzechami i migdałami - według własnej inwencji :) Zostawiamy tak przygotowane wafle w lodówce do schłodzenia. Po wyjęciu kroimy w kostkę.

Smacznego! :)


13 marca 2013

Pancakes z ricottą i borówkami.

Jakiś czas temu pojawiły się tu pancakes z mascarpone i truskawkami, można powiedzieć, że "przez przypadek", bo w planach miałam te, które widzicie teraz (o czym pisałam przy okazji tamtego posta) :) Obiecałam sobie i Wam, że zrobię i dotrzymałam słowa :) Jakie są? Moim zdaniem delikatniejsze, ale równie dobre i jestem teraz rozdarta - które robić częściej..? A przecież to nie jedyne przepisy, które mam.. Są jeszcze klasyczne naleśniki mamy, taty, Julii Child, latkes od Atiny - dużo jeszcze zobaczycie w kwestii "naleśnikowej", a na razie zostawiam Was z tymi - niech żyje ricotta i borówki :)


Składniki:
  • 250 g ricotty
  • 125 ml mleka
  • 2 duże jajka, białka i żółtka oddzielnie
  • 100 g mąki
  • 2 łyżka cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1/2 łyżeczki esencji waniliowej
  • 250 g borówek
+ olej do smażenia

W misce ucieramy żółtka z cukrem i ricottą na jednolitą masę. Dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i solą, mleko oraz esencję waniliową. Mieszamy na gładką masę. Białka ubijamy na sztywną pianę, delikatnie łączymy z ciastem.  Następnie dodajemy umyte i osuszone borówki.
Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju. Łyżką nakładamy na patelnię małe porcje ciasta. Smażymy na średnim ogniu, a gdy brzegi placuszków zaczną się rumienić, przewracamy na drugą stronę. 


Smacznego! :)


Z przepisu Nigelli na pancakes z ricottą.

9 marca 2013

Ciasteczka z masłem orzechowym.

Chyba już większość z Was (tych którzy przeglądają blogi, oglądają TV) wie, że w Lidlu trwa Tydzień Amerykański i w czasie tego tygodnia masowo wykupowane jest masło orzechowe :) Jednym z "kupowaczy" byłam też ja :) Od razu po nabyciu zaczęłam się zastanawiać do czego je wykorzystać i padło na zachwalane ciasteczka, kiedyś widziałam je u Marthy Stewart, a przepis na moje orzechowe pochodzi z Filozofii Smaku.


Składniki (na 20 dużych ciastek): 

  • 110 g miękkiego masła
  • 110 g masła orzechowego (gładkiego lub z kawałkami orzechów)
  • 3/4 szklanki brązowego cukru
  • 1 jajko
  • 1 i 1/4 szklanki mąki
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli

Mąkę mieszamy z proszkiem, sodą i solą. Oba masła miksujemy, aż utworzą gładką i puszystą masę. Dodajemy cukier, miksujemy dalej do połączenia składników. Wbijamy jajko dalej miksując. Dodajemy w dwóch partiach mąkę, ucieramy. Masę wkładamy do lodówki na pół godziny lub dłużej. Z ciasta formujemy kulki wielkości dużego orzecha włoskiego, układamy na blasze zachowując spore odstępy (ciastka mocno rosną i rozlewają się). Za pomocą widelca lekko je spłaszczamy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez około 10-12 minut. Upieczone ciastka będą miały zwarte brzegi i miękki środek. Pozostawiamy je na blasze na kilka minut, aż zaczną twardnieć i przenosimy na kratkę. Przechowujemy je w puszcze do tygodnia czasu. 


Smacznego! :)

* Jeśli ciasto będzie mocno lepiące obsypcie dłonie cukrem pudrem przed formowaniem kulek, lub zwilżcie   je wodą. To samo tyczy się widelca, którym będziecie spłaszczać ciastka.


6 marca 2013

Smoothie kiwi i banan.

Za oknem wiosna, we mnie wiosna, więc wypada, żeby na blogu też się pojawiła :) Choć prognozy mówią, że z zimą jeszcze ostatecznie się nie pożegnaliśmy, to ja jestem nastawiona do życia już bardziej wiosennie i ciepło :) Z tego też powodu zrobiłam delikatnie zielone smoothie z kiwi i bananem (miało być tylko kiwi, ale wtedy kolor byłby żywszy i bardziej letni, a przecież witamy Panią Wiosnę :)) Dodaje energii, spróbujcie! :)

Pozdrawiam Was słonecznie ! :)


Składniki (na 2 wysokie szklanki):
  • 3 dojrzałe kiwi
  • 1 średni banan (też dojrzały)
  • 0,5 szklanki zimnego mleka
  • 1 łyżeczka miodu (można dać więcej jeśli ktoś lubi słodsze :))
  • kostki lodu (to na lato :))
Obieramy ze skórki kiwi i banana, kroimy i rozgniatamy w misce za pomocą blendera. Dodajemy mleko i miód (ew. lód) i dalej rozgniatamy, aż do uzyskania dość gładkiej konsystencji koktajlu. Przelewamy do szklanek.

Gotowe! :)


3 marca 2013

Szarlotka pod pierzynką.

Ostatnio pisałam, że może jak zrobię jeszcze coś z jabłkami i cynamonem to Pani Zima całkowicie odejdzie i odda nam słońce na stałe - dotrzymałam słowa i upiekłam - szarlotkę pod pierzynką, która daje do zrozumienia Zimie, że już na nią czas, bo ani my, ani jabłka nie chcemy leżeć pod pierzynkami :) Chcemy spod pierzynki wyskoczyć i cieszyć się ciepłem, ale tym od Słońca ;)

P.S A teraz Pani Pogodynka mówi do mnie z tv, że Wiosna wraca do nas jutro i raczej już zostanie ;)


Składniki (okrągła forma śr. 24 cm):

Nadzienie:
  • obrane i pokrojone w plasterki jabłka (ok. 1 kg)
  • 3 łyżki cukru
  • 3 łyżeczki cynamonu (opcjonalnie)
Składniki nadzienia mieszamy ze sobą i gotujemy na małym ogniu, aż jabłka zmiękną. Odstawiamy do przestygnięcia. Zabieramy się za ciasto.

Ciasto:
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 5 żółtek 
  • kostka zimnego masła lub margaryny (250 g)
  • 5 łyżek cukru
  • 3 łyżki cukru waniliowego
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 
Z podanych składników szybko i energicznie zagniatamy ciasto. 1/4 ciasta zawijamy w folię i wkładamy do zamrażarki. Resztą ciasta "wyklejamy" formę do pieczenia. Ciasto nakłuwamy widelcem. Na ciasto wykładamy przestygnięte jabłka. Robimy pierzynkę.
Pierzynka:
  • 5 białek
  • 3/4 szklanki cukru
  • 5 łyżek budyniu śmietankowego lub waniliowego
  • szczypta soli
Ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywno i stopniowo dodajemy cukier. Do tak powstałej masy po łyżce dodajemy budyń. Tak przygotowaną pierzynkę delikatnie wykładamy na jabłka, wygładzamy. 
Wyjmujemy ciasto z zamrażarki i ścieramy na dużych oczkach na pierzynkę. 
Pieczemy ok. 40 - 45 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni. Studzimy.

Smacznego! :)

1 marca 2013

Naleśniki austriackie.

Kto ma pomysł na jutrzejsze śniadanie? Kanapki z serem? Z szynką? Jajecznica - już lepiej. Jest sobota, moi drodzy, przygotujmy więc coś innego, coś czym będziecie się delektować i wspominać przez cały dzień :) I nie zrażajcie się, że trochę na tę chwilę przyjemności trzeba poczekać - jest tego warta :) Zobaczyłam ten przepis u Madame Edith i przepadłam :) To była namiastka Wiednia w moim domu :) Wiedeń to odpowiedź, dlaczego austriackie, bo prosto z Hotelu Sachera :)


Składniki (na około 17 naleśników o średnicy 6-7 cm):
  • 20 g masła (rozpuszczonego)
  • 15 g drożdży
  • 20 g cukru
  • 180 ml mleka (ciepłego)
  • 130 g mąki
  • 2 jajka (białka i żółtka osobno)
  • 1 łyżeczka esencji waniliowej lub 1 laska wanilii
  • starta skórka z połowy cytryny
  • szczypta soli
+ łyżka masła i trochę oleju do smażenia, cukier puder do posypania, powidła węgierkowe / śliwkowa konfitura do przełożenia (utworzyłam małe wieżyczki). 
Mleko nieco podgrzewamy - tak do około 40 stopni C. Wsypujemy do niego sól, cukier i kawałki drożdży. Mieszamy aż drożdże się rozpuszczą.  
Do miski przesiewamy mąkę.  Dokładnie mieszamy do uzyskania jednorodnej masy. Wbijamy żółtka i dodajemy  roztopione masło, esencję waniliową oraz skórkę z cytryny.  Wymieszane ciasto odstawiamy na 1 godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (pod przykryciem). 
Po tym czasie ubijamy jajka na sztywną pianę i dodajemy do ciasta. Mieszamy i zaczynamy smażenie! 
Naleśniki serwujemy posypane cukrem pudrem, z dużą porcją śliwkowej konfitury lub węgierkowych powideł. 

Smacznego ! :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...